Majowie zbudowali jedną z najbardziej rozwiniętych cywilizacji w prekolumbijskiej Mezoameryce. Pozostawili po sobie monumentalne miasta, w których znajdowały się świątynie zbudowane na piramidach schodkowych, pałace, tarasy, czy majestatyczne dziedzińce. Lud ten stworzył własne pismo hieroglificzne, a także dwudziestkowy system liczbowy. Interesowali się również astronomią i obliczali czas obrotu Księżyca i moment wystąpienia zaćmienia Słońca.

Tradycje i zwyczaje Majów

Badania archeologiczne wykazały, że Majowie nie stronili również od rozrywki. W całej Mezoameryce naukowcy odnaleźli pozostałości boisk do gry w piłkę. To między innymi ullamaliztli, czyli rytualna gra plemion prekolumbijskiej Mezoameryki i Ameryki Południowej. Pierwsze boiska zbudowali już Olmekowie w II tysiącleciu p.n.e. Boiska do gry w ullamaliztli znajdowały się w każdym mieście prekolumbijskiej Mezoameryki.

Naukowcy już od dawna wiedzieli, że nie była to zwykła gra i miała wymiar religijny. Ale do tej pory badacze nie zdawali sobie, jak ważna była ta rozgrywka dla Majów. Najnowsze badania rzucają nowe światło na tradycje tego ludu. Archeolodzy prowadzili wykopaliska w Yaxnohcah, starożytnym mieście Majów, które rozwijało się od około 1000 roku p.n.e. do 200 roku n.e., na terenie dzisiejszego Campeche w Meksyku.

Pod boiskiem do gry w piłkę zidentyfikowano psychodeliki

Badacze odsłonili tam spory plac, który według archeologów był właśnie boiskiem do gry w piłkę. Pod brukowaną powierzchnią placu, archeolodzy zidentyfikowali rośliny wykorzystywane w trakcie ceremonii. Analiza DNA wykazała, że niektóre z nich poza właściwościami leczniczymi, miały również działanie halucynogenne. – Kiedy Majowie wznosili nowy budynek, błagali bogów o dobrą wolę, aby chronili zamieszkujących go ludzi – mówi archeolog David Lentz z Uniwersytetu Cincinnati, pierwszy autor artykułu.

– Niektórzy nazywają to „rytuałem ożywiania duszy”, który miał na celu uzyskanie błogosławieństwa i proszenie o przychylność bogów – dodał naukowiec. – Dzisiejsze boiska do piłki nożnej postrzegamy jako miejsce rozrywki. W świecie starożytnych Majów tak nie było – wyjaśnia Lentz. Boiska te stanowiły ważne miejsce w centrum ceremonialnym. Były integralną częścią miasta – dodał.

Boisko do gry w piłkę w Yaxnohcah odkryto na kamiennej platformie, które nazwano kompleksem Helena. Nie wiadomo dokładnie, czy była konstrukcja, ale wiadomo, że była używana tylko przez jakiś czas, po czym dobudowano do niej boisko. Przebudowana miała nastąpić ok. 2000 lat temu. Naukowcy twierdzą, że właśnie podczas tego remontu doszło do ceremonii błogosławieństwa i wykorzystano w niej rośliny psychodeliczne.

Na czym polegał tajemniczy rytuał?

Wśród około 15 gatunków roślin naukowcy zidentyfikowali Ipomoea corymbosa. To gatunek pnącza z rodziny powojowatych. Występuje na kontynentach amerykańskich od Meksyku na północy po południową Brazylię, Paragwaj i Boliwię na południu. Wykazuje działania narkotyczne.

Archeolodzy znaleźli również ślady papryczki chili lub pieprzowca, które były wykorzystywane do celów medycznych i kulinarnych, a także pozostałości liści Hampea trilobata, drzewa, którego liście służyły do owijania wiązek kory spożywczej lub do wyrobu sznurków.

Badacze twierdzą, że wszystkie te rośliny zostały celowo ułożone razem w pęczek i umieszczono je pod boiskiem. Nie wiadomo, na czym dokładnie polegał ten rytuał. Naukowcy sugerują, że mógł mieć związek z uzdrowieniem lub przemianą z przestrzeni zwykłej w ceremonialną. – Majowie słynęli z umieszczania wiązek leczniczych pod podłogą w ramach swoistej ochrony – napisali autorzy w swojej pracy.

– Przez tysiąclecia rośliny lecznicze i psychoaktywne były częścią wyszukanych rytuałów i codziennych praktyk religijnych w całej Mezoameryce. Pomimo istotnego charakteru tych praktyk rytualnych wśród dawnych kultur, jasne zrozumienie ceremonialnego życia starożytnych Majów pozostaje uparcie nieuchwytne – podsumowują uczeni.

Źródło: PLOS One